Dla miłośników czekolady, truskawek i malin...
Szybka metamorfoza mieszkania 30 m w bloku. Małe mieszkanko kawalera, jednak funkcjonalne. Udało się wygospodarować miejsce na wszystkie potrzebne rzeczy.
Domek z 2008 roku. Urządzony na styl z tego okresu, nakłady finansowe niewielkie. Miało być przytulnie i ładnie. Rzecz gustu.
Jest sezon na agrest, borówki, jagody:) Żal byłoby tego nie wykorzystać. Zaszalałam trochę w weekend, ale było kilka okazji. A czym najlepiej uczcić wyjątkowy dzień?
Czasem trzeba coś zburzyć, żeby powstało coś nowego. I tak było w tym przypadku. Mieszkanie było w fatalnym stanie. Właściwie, zaczęliśmy od podstaw.
Back to top